Wygląd kół w istotny sposób wpływa na to, jak odbieramy boczną linię pojazdu, potrafi też wpłynąć na ogólny wizerunek całego samochodu. Nic więc dziwnego, że ten element jest często modyfikowany przez kierowców, chcących dostosować charakter auta do własnych preferencji.

Niebezpieczne pomysły…

Dobór felg i opon powinien być starannie przemyślany i w tym wypadku rozsądek musi wziąć górę nad emocjami. Wielu kierowców, szczególnie młodych, przedkłada wygląd ponad funkcjonalność. Rzeczywiście, zastosowanie szerokiego ogumienia o niskim profilu nadaje pojazdowi agresywnego charakteru i sprawia, że nawet wysłużone auto potrafi przyciągnąć wzrok przechodniów. Jeżeli taka modyfikacja mieści się w dopuszczalnych ramach określonych przez producenta, czyli zachowane zostają odpowiednie rozmiary oraz proporcje średnicy felgi do szerokości i wysokości opony, a samo koło nie wystaje poza obrys pojazdu, to teoretycznie problemu nie ma.

W praktyce konsekwencje zbyt ekstremalnych zmian będą odczuwalne już po przejechaniu kilku metrów. Szeroka opona oznacza zwiększone opory toczenia, a tym samym większe zużycie paliwa, niski profil znacząco odbije się na komforcie jazdy po nierównej nawierzchni. W tym wypadku problemem okażą się także krawężniki, każdy podjazd będzie wymagał wzmożonej uwagi, a chwila nieostrożności może zaowocować kosztownym w naprawie uszkodzeniem felgi. Dokuczliwą, choć w świetle wymienionych uprzednio, zdecydowanie mniej groźną konsekwencją będą przekłamania prędkościomierza, powstające przy zwiększeniu całkowitej średnicy koła. Aby się o tym przekonać, wystarczy porównać odczyt instrumentów z deski rozdzielczej z wartościami podawanymi przez nawet najprostszy system GPS.

…i rozsądne alternatywy

Nie oznacza to, że każda zmiana jest pomysłem z góry złym i skazanym na porażkę. Granice dopuszczalnych modyfikacji są dość szerokie i powinny zadowolić nawet fanów radykalnego tuningu. Samochód, który wyjechał z fabryki na kołach uzbrojonych w 16-calowe felgi, bez problemu poradzi sobie z większymi rozmiarami, możliwe jest nawet zastosowanie kół 20-calowych. Pamiętając o wspomnianej wcześniej maksymalnej średnicy całkowitej, wraz ze wzrostem wielkości obręczy należy jednak uwzględnić zmniejszenie profilu opony, godząc się przy tym na wymienione niedogodności. Różnice są duże, w omawianym przykładzie na oryginalnej feldze 16-calowej znajdowała się opona o wysokości 55, na alternatywnej obręczy 20-calowej zamontujemy ogumienie o profilu 30.

Warto pamiętać, że pieniądze zainwestowane w zakup nowych felg i opon, a następnie w ich montaż i wyważenie to nie koniec wydatków. Wraz ze zmianą sezonu czeka nas zakup dodatkowego kompletu ogumienia, a łatwo dostrzec, że cena rośnie wraz z rozmiarem i nie są to różnice, które mogą pozostać niezauważone w domowym budżecie. Posiłkując się wcześniejszym przykładem, zauważymy, że opony letnie w wersji przeznaczonej dla felg 20- calowych będą od dwóch do czterech razy droższe od swoich mniejszych kuzynów. Tu na szczęście pomocną dłoń wyciągają sklepy internetowe specjalizujące się w produktach tej branży. Jedną z najciekawszych ofert dysponuje Plusgum, znajdziemy tu zarówno produkty nowe, jak i bieżnikowane, a sam zakup jest czynnością szybką i prostą. Skorzystanie z usług renomowanych sprzedawców pozwoli skutecznie zoptymalizować koszty, przy jednoczesnym zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ