Na ilość spalania paliwa wpływa ma wiele czynników m.in. to, czy silnik jest dieselem czy benzyną, jaka jest jego pojemność i to jak jeździ sam kierowca. Auto staje się bardziej paliwożerne również wtedy, gdy warunki pogodowe na drodze są trudne, nawierzchnia jest nierówna, a opony mają niski wskaźnik efektywności paliwowej.

Stan samochodu

Ogromny wpływ na spalanie ma stan samochodu. Auto, w którym opony mają niskie ciśnienie, jedzie ciężej i potrzebuje więcej mocy. Dodatkowo źle dobrane ogumienie z za niskim poziomem efektywności paliwowej może powodować wzrost spalania. Wymiana opon w warsztatach Norauto na takie, które mają wyższy wskaźnik może pozwolić zaoszczędzić nawet do kilkuset złotych rocznie. Dociążony i przeładowany samochód także nie wpływa dobrze na stan baku pojazdu.

Ropa czy benzyna?

Samochody z silnikiem wysokoprężnym są zazwyczaj droższe nawet o 20% od tych z zastosowaną jednostką benzynową. Dodatkowo koszt ich serwisowania i ubezpieczenia jest większy ze względu na skomplikowaną budowę. Jednak takie auta mają jeden, ogromny atut – spalają dużo mniej niż te z silnikiem benzynowym.

Może wybrać hybrydę?

Auta hybrydowe palą dużo mniej paliwa. Przykładowo jednostka o pojemności 1,8 litra, mocy 98 KM oraz drugim elektrycznym silniku o mocy 80 KM, spala w cyklu mieszanym 3,8 litra benzyny. Ceny samochodów hybrydowych zaczynają się na poziomie 100 tysięcy złotych.

Im mniejsza pojemność, tym mniej paliwa pali auto?

Auta, które charakteryzują się małą pojemnością silnika teoretycznie palą mniej. W praktyce zależne to jest od momentu obrotowego, jakim dysponuje maszyna. Jeśli więc mamy silnik o pojemności 1000 cm3, a moment obrotowy jest mały, to auto wcale nie będzie paliło mniej, niż np. to o pojemności 2000, ale z wysokim momentem obrotowym.

Styl jazdy kierowcy

Samochód kierowcy może spalać więcej paliwa, jeśli kierowca:

– źle zmienia biegi – zmiana biegów przy zbyt niskich/wysokich obrotach silnika może powodować nie tylko podwyższone spalanie paliwa, lecz też szybsze zużywanie się części silnika;

– jeździ z otwartymi szybami – szybka jazda z otwartymi szybami znacząco ogranicza aerodynamiczność pojazdu co powoduje wzrost spalania;

– nadużywa klimatyzacji – klimatyzacja działająca non stop, zwiększa spalanie paliwa nawet o 1 litr na 100 km;

– dojeżdża do świateł „na luzie” – kierowcy dojeżdżający do świateł na biegu jałowym mają mylne przekonanie, że oszczędzają paliwo. To mit.       Ekonomiczne podjeżdżanie do sygnalizacji polega na hamowaniu silnikiem auta;

– „gazują” na zimnym silniku – silnik, który dopiero został odpalony nie powinien być wprowadzany na wysokie obroty. Nie dość, że zwiększa to     zapotrzebowanie na paliwo, to także jest niezdrowe dla całego układu mechanicznego.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ