Nie ma co do tego złudzeń. Dieslowskie silniki nie lubią się z mrozem i niskimi temperaturami. Ich niechęć wynika, niestety, głównie z winy kierowców oraz niewłaściwego eksploatowania i serwisowania jednostek wysokoprężnych.
Problemy biorą się z wielu czynników
Właściciele samochodów z silnikami diesla zawsze, gdy zbliża się zima, mają nie lada problem. Temperatury spadające poniżej zera stopni Celsjusza skutecznie unieruchamiają ich pojazdy. Problem tkwi przede wszystkim mieszance paliwowej. Im niższa jest temperatura zewnętrzna, w jakiej jednostka napędowa jest uruchamiana, tym gęstsza jest konsystencja oleju napędowego. W takiej aurze rozrusznik samochodu jest o wiele bardziej obciążony. Ciężka próba czeka również akumulator. Wielu kierowców stosuje w konstrukcjach dieslowskich te same baterie, które są używane w samochodach benzynowych, a to duży błąd.
Filtry paliwa
Istotną rolę w silnikach wysokoprężnych odgrywają filtry paliwa. Jeżeli nie są one systematycznie wymieniane oraz czyszczone, będą sprawiać problemy, szczególnie w zimie. W niesprawnym filtrze paliwa zbierające się wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia pokrywają się wilgocią, która następnie w niskich temperaturach zamarza, powodując niedrożność całego układu paliwowego. Dodatkowo z oleju napędowego mogą wytrącać się kryształki parafiny, co spowoduje zablokowanie filtra – radzi ekspert motoryzacyjny ze sklepu iParts.pl.
Świece żarowe
Kolejna istotna rzecz w okresie zimowym dla silnika wysokoprężnego, to świece żarowe. Niejednokrotnie świece, które doskonale spisują się w ciepłej, dodatniej temperaturowo aurze, nie zawsze będą dobrze się spisywać podczas silnego mrozu. Bardzo ważne jest, aby przed nadejściem zimy sprawdzić stan świec żarowych w samochodzie. W jednostkach wysokoprężnych z bezpośrednim wtryskiem paliwa nie stosuje się standardowych świec żarowych z uwagi na brak komory wstępnej w silniku. Są one natomiast montowane w przewodzie dolotowym, gdzie mają za zadanie podnosić temperaturę powietrza zasysanego do komory spalania. Wystarczy awaria podgrzewanie tylko jednego cylindra, aby jednostka wysokoprężna miała problem z rozruchem.
Olej napędowy
Minusowe temperatury znacznie pogarszają podstawowe właściwości oleju napędowego. Na stacjach benzynowych oferowane są oleje napędowe o różnej temperaturze krzepnięcia. Najlepsza pod względem parametrów ropa do zimowego użytkowania w Polsce ma oznaczenie IZ-35 lub IZ-40. Z reguły, im większa jest liczba, tym lepsza odporność na niskie temperatury. Niektórzy kierowcy wspomagają rozruch zimnego silnika wysokoprężnego płynami szybko-zapłonowymi w aerozolu. Pamiętajmy jednak, że preparaty oparte na eterze, wybuchając w komorze spalania, mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia jednostki napędowej.
Warto pamiętać
Podczas mrozów nawet najbardziej nowoczesny silnik wysokoprężny potrzebuje nieco więcej czasu na rozruch. Szczególnie ważne jest to, aby świece żarowe osiągnęły odpowiednią temperaturę startową. Zanim przekręcimy kluczyk, nie wskazane jest włączanie wszelkiego rodzaju odbiorników oraz systemów samochodowych, które pobierają dużą ilość energii z instalacji, jak np. odtwarzacze radiowe, ogrzewanie tylnej szyby czy też nadmuch.
