Większość samochodów na rynku wtórnym to auta powypadkowe – niemal każdy pojazd przeszedł mniejszą lub większą kolizję. Pytanie, czy taki samochód jest godny Twojej uwagi? Z pewnością powodem, by „podziękować” sprzedawcy nie są drobne rysy czy niewielkie wgniecenia. Niektórzy sprzedający wręcz świadomie je zostawiają, by osoby oglądające samochód nie bały się, że był on lakierowany z poważniejszych powodów.

Sprawdź grubość lakieru

pexels-photo-125514Niestety nie każdy sprzedający uczciwie informuje o tym, że auto jest powypadkowe. W odkryciu prawdziwej przeszłości samochodu może pomóc jednak grubość lakieru. Fabryczna warstwa nie przekracza zwykle 150 mikrometrów. Ponownie lakierowana powierzchnia jest znacznie grubsza.

Sam fakt dodatkowego lakierowania nie powinien oczywiście decydować o rezygnacji z zakupu. Niemniej warto pamiętać, że źle położony lakier może się np. zacząć łuszczyć. Nieumiejętne lakierowanie poznasz m.in. po wyraźnych uskokach.

Negatywnych sygnałem powinna być także szpachla nałożona na zbyt dużej powierzchni. Prędzej czy później gruba i szeroka warstwa zacznie pękać, więc taki zakup lepiej sobie darować. Auto powypadkowe możesz zbadać przykładając miernik grubości lakieru – jeśli w wielu miejscach będzie wskazywać wysokie ilości to prawdopodobnie pojazd był mocno szpachlowany.

Rdza i elementy nośne samochodu powypadkowego

broken-car-vehicle-vintageJeśli zastanawiasz się czy oglądane auta powypadkowe są warte zakupu, koniecznie zwróć uwagę na elementy nośne. Jeżeli były one uszkodzone to istnieje duża szansa na to, że samochód uczestniczył w poważniejszej kolizji. Tym większą nieufność powinny wzbudzić takie elementy, które zostały niedbale naprawione. Są one sygnałem, że również głębsze uszkodzenia prawdopodobnie zostały wykonane bez – delikatnie mówiąc – dbałości o szczegóły.

O poważnym uszkodzeniu może też świadczyć rdza. Jeżeli auto jest nowe, a znalazłeś ognisko rdzy, to najpewniej jest to auto powypadkowe, którego karoseria została naprawiona w niewłaściwy sposób. Rdza generalnie jest sygnałem, że trzeba uważać. Jedno ognisko w starym aucie (o ile rocznik Ci odpowiada) można pominąć. Ale kilka rdzewiejących punktów powinno postawić zakup samochodu pod dużym znakiem zapytania. Występowanie rdzy sprawdź na progach i nadkolach – tam pojawia się najczęściej.

Auta powypadkowe i stare części

Auta powypadkowe z wymienionymi chłodnicami? To nie musi być problem, o ile mechanik nie zamontował w samochodzie części starszych od modelu, który zamierzasz kupić. Niestety montowanie leciwych elementów to często stosowany zabieg w warsztatach samochodowych. W efekcie auto otrzymuje części będące przyczyną awarii w przyszłości. Skoro podzespoły pochodzą ze starszych modeli, to znaczy, że możesz spodziewać się większej ilości usterek niż wskazywałby rocznik auta.

Aby sprawdzić, czy auto nie został zamienione w muzeum motoryzacji, sprawdź daty i porównaj je z rokiem produkcyjnym pojazdu.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ